do 1370

1371 – 1572

1918-1939

PRL

1944-1989

Współczesna Polska

od 1989

W polsko-litewskiej Rzeczpospolitej nie było równości wobec prawa. Chociaż w rzeczywistości społeczeństwa stanowego nie było to niczym niezwykłym, to jednak przykłady niesprawiedliwości bywały rażące. Przez cały XVI wiek dyskutowana była sprawa reformy sądownictwa karnego i prób zaostrzenia kar za mężobójstwo (homicidium). Prawo staropolskie ujmowało zabójstwo w kilku postaciach, zależnych od umyślności winy, przynależności stanowej sprawcy i ofiary oraz istniejącego między nimi pokrewieństwa. Podczas gdy za zabójstwo szlachcica przez szlachcica groziła kara grzywny i więzienia, to za zabójstwo szlachcica przez chłopa lub mieszczanina – śmierć.

Andrzej Frycz Modrzewski był w tym kontekście osobą szczególną. Nie tylko pozostawał on zwolennikiem równości i zażartym bojownikiem o reformę prawa karnego w zakresie kar za zabójstwo, ale jego horyzonty były o wiele szersze. Napisane doskonałą łaciną „O poprawie Rzeczypospolitej” było dziełem, mającym na celu kompletne ujęcie spraw państwowych. Jego początek, opierał się na autorytecie Arystotelesa, jednak cała zmiana tkwiła w szczegółach. Frycz zmodyfikował definicję Stagiryty i podkreślił, że „kto w niech [tj. rzeczypospolitej] żyje, wszystkie swe prace, chęci, trud, pilność i skrzętność winien ku temu obracać, by wszystkim obywatelem działo się dobrze i aby wszyscy mogli żyć życiem szczęśliwym”. Ta myśl wyznacza następnie kierunek rozumowania w całym dziele. Rzeczpospolita istnieje, bo jest związana prawem, a skoro te same prawa mają rządzić państwem, to i tymi samymi karami należy karać przestępców. Równość wobec prawa jest zatem konsekwencją wyjściowego założenia, że rzeczpospolita istnieje dla szczęścia wszystkich. Natomiast prawo, pełniąc rolę służebną wobec państwa, możne różnicować kary, ale jedynie z niekorzyścią dla wysokich dostojników. To ich przestępstwa czynią bowiem państwu większą szkodę niż przestępstwa plebejuszy.

Z jednej strony myśl Frycza cechował duży radykalizm poglądów i trudno było oczekiwać, żeby zaakceptowano je w warunkach XVI-wiecznego społeczeństwa. Z drugiej strony „O poprawie Rzeczpospolitej” stanowi perłę staropolskiej myśli politycznej, która w swoim arcydziele nie zapomniała ująć się za stanem najniższym.

Treść dokumentu

jPaginate.js - Demo